środa, 30 listopada 2011

List od Prałata (Listopad 2011)

"W obecnych czasach szczególnego znaczenia nabiera apostolstwo i dawanie dobrego przykładu" - pisze bp Echevarria w liście z tego miesiąca.

12 listopada 2011

Najdrożsi: niech Jezus strzeże moje córki i moich synów!

W listopadzie Kościół zaprasza nas, byśmy podnieśli wzrok poza ziemski horyzont. Obchodzona dzisiaj uroczystość Wszystkich Świętych oraz jutrzejsze wspomnienie wiernych zmarłych mówią nam o tym, że Bóg stworzył nas do Swojej służby i oddawania Mu chwały na ziemi oraz do wiecznego radowania się Nim w Niebie. Życie ziemskie, choćby długie, w porównaniu z wiecznością jest niezmiernie krótką chwilą. Jak uczy jeden z Psalmów: Dni człowieka są jak trawa; kwitnie jak kwiat na polu. Ledwie muśnie go wiatr, a już go nie ma, i miejsce, gdzie był, już go nie poznaje. A łaskawość Pańska na wieki wobec Jego czcicieli, a Jego sprawiedliwość nad synami synów, nad tymi, którzy strzegą Jego przymierza i pamiętają, by pełnić Jego przykazania [1]. Wiele razy słyszałem, jak nasz Ojciec komentował te słowa, dodając na koniec: vultum tuum, Domine, requiram! [2].

Jedyną definitywną, prawdziwie wartościową rzeczą, jest dotarcie do domu Ojca – tam, gdzie poszedł Jezus Chrystus, aby przygotować nam mieszkanie [3]. Wiedzą o tym dobrze błogosławione dusze, które już cieszą się wizją uszczęśliwiającą w Niebie; a pragną znaleźć się tam te dusze, które oczyszczają się w Czyśćcu przed byciem dopuszczonymi do chwały.

List od Prałata (Październik 2011)

"2 października obchodzimy kolejną rocznicę wydarzenia, kiedy w duszy naszego Założyciela jasno niczym południowe słońce rozbłysło światło Boże".

05 października 2011
Najdrożsi: niech Jezus strzeże moje córki i moich synów!

Jutro obchodzić będziemy kolejną rocznicę wydarzenia, kiedy w duszy naszego Założyciela jasno niczym południowe słońce rozbłysło światło Boże. Domine, ut videam!, Domina, ut sit! – wołał nieustannie od młodości. Odpowiedź Pana, przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny, nadeszła drugiego października 1928 roku. Chciałbym, abyście przypomnieli sobie teraz tę scenę, którą św. Josemaría opisał w swoich notatkach duchowych i starali się wyciągnąć z niej naukę, którą będziecie mogli zastosować w życiu codziennym. Zachęcam także, byście codziennie dziękowali Trójcy Przenajświętszej za to, że zechciała, by powstało Opus Dei.

List od Prałata (Wrzesień 2011)

"Chcę was zaprosić do rozważenia pewnych aspektów postaci Abrahama, naszego ojca w wierze, z uwagi na jego stałą wierność przykazaniom Pana".

10 września 2011

Najdrożsi: niech Jezus strzeże moje córki i moich synów!

Kiedy piszę do was te słowa mam jeszcze świeżo w pamięci obraz Benedykta XVI i niezliczonych młodych, którzy na wezwanie następcy św. Piotra przybyli na Światowe Dni Młodzieży. Przygotowaliśmy to wydarzenie modlitwą, przekonani, że na różne sposoby do wielu osób dotrze głos Pana wzywający każdego do pójścia za Nim. Po zakończeniu tego spotkania dalej módlmy się o to, aby w nas, którzy słuchaliśmy i rozważaliśmy słowa Ojca Świętego, dojrzewały decyzje dotyczące bardziej intensywnego i apostolskiego chrześcijańskiego życia.

W tym miesiącu chcę was zaprosić do rozważenia pewnych aspektów, które wskazuje Ojciec Święty przy okazji omawiania postaci patriarchy Abrahama – naszego ojca w wierze, jak nazywa go liturgia [1] z uwagi na jego stałą wierność przykazaniom Pana.

List od Prałata (Sierpień 2011)

"Postarajmy się zrobić wszystko co możliwe, aby uczestnicy Światowych Dni Młodzieży w Madrycie poczynili osobiste postanowienie wzrastania w życiu chrześcijańskim".

08 sierpnia 2011

Najdrożsi: niech Jezus błogosławi moje córki i moich synów!

W chwili, gdy otrzymacie ten list będę już od kilku dni w Kinszasie, stolicy Konga. Wcześniej, od 7 do 12 lipca odbyłem podróż do Wybrzeża Kości Słoniowej: zarówno w Abidżanie jak i w Yamoussoukro spotkałem się z waszymi siostrami i braćmi, a także z wieloma innymi ludźmi biorącymi udział w inicjatywach apostolskich Opus Dei. Wszędzie mogłem się napełniać radością na widok rozwoju pracy wykonywanej przez wiernych Prałatury we współpracy z tak wieloma innymi ludźmi. Bądźmy wciąż wdzięczni Bogu, który zsyła na nas swoje łaski za wstawiennictwem Najświętszej Dziewicy, a który słucha także błagań naszego Ojca, do którego zawsze się uciekamy. Jeżeli tutaj, na dole, nosił wszystkich i każdego z nas w swoim sercu, to o ile doskonalej i intensywniej dalej nam pomaga z Nieba.

Proszę także o pomoc ukochanego don Alvaro, który zadecydował o rozpoczeciu stałej pracy apostolskiej w tych dwóch krajach w roku 1980. Dzięki modlitwie i ofierze, dzięki cichej i wytrwałej pracy – czyli w ten sam sposób, co wszędzie – Dzieło zakorzeniło się już na tych afrykańskich ziemiach. Ile dzieł ku chwale Boga i w służbie Kościołowi kwitnie w tych dwóch krajach trzydzieści lat po rozpoczęciu pracy! Nalegam, składajmy nieustannie dzięki Trójcy Przenajświętszej.

Wyjaśnienie

Po dłuższej przerwie, spowodowanej "czynnikami od nas niezależnymi" wracamy do redagowania naszego bloga. Uzupełnione zostaną listy Prałata a od chwili obecnej na bieżąco podawać będziemy aktualne informacje.

Wszystkich zawiedzionych czytelników, za tę za długą przerwę, serdecznie przepraszamy!